Park morski Desolation Sound
Wieczorem dzięki pomocy miejscowych udało się dojechać w okolice Parku Desolation Sound. Noc spędziłem na polu biwakowym, oprócz mnie był jeszcze jeden namiot ale postawiony 50m od mojego – co jak na standardy kanadyjskie oznacza, że był tłok. Samo miejsce niesamowite, cedrowy las a obok przepiękna zatoka a w tle góry.

Mój namiot na polu biwakowym.

Takie widoczki miałem 15m od namiotu..ładnie prawda?

tędy będę płynął kajakiem następnego dnia
