4.II.42 – Pamiętnik mojego dziadka

Grunt mi zaczyna palić pod nogami . Soczewicy i kasze w składzie maleje. Nuż magazynier to spostrzeże. Kryminał. Trzeba uciekać do i jechać w nieznane w poszukiwaniu wojska i rodziny.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.