Alaska – Ostani poranek w parku
Jak pisałem w ostatnim poście ostatni poranek był nadspodziewanie pogodny. Pogoda była na tyle dobra, że z naszego namiotu było widać miejsce gdzie wydobywano rudę miedzi w Kennicott. Na zdjęciu w oddali widać ‚zawieszoną’ dolinę i jak dobrze się wpatrzycie widać mały kwadracik – to pozostałości kopalni o nazwie ‚Jumbo mine’.

Na zdjęciu Krzysiek i ogólne suszenie rzeczy…sielanka na całego.
