Izrael – Dochodzimy do Sapire..
W połowie dnia doszliśmy do małej wioski Sapire. Jako że osada leży blisko granicy z Jordanią bardziej przypominała fortecę niż normalną wieś.
Sapire było miejscem gdzie można było uzupełnić wodę, jak doszliśmy do sklepu wypiłem sumarycznie prawie 3 litry wody…spowodowane to było tym, że przez ostatnie 2 dni dzienna racja wody wynosiła mniej więcej cztery litry co na marsz przez pustynię jest ilością niewielką – standardowo zakłada się 6l / dzień.