Wizyta w Lidzbarku Welskim
miał być dzień przed komputerem a skończyło się na tym, że odwiedziłem małe prowincjonalne, pełne rodzinnych wspomnień miasteczko – Lidzbark Welski. Dzień upłynął pod znakiem wielkiego jedzenia ale przy okazji porobiłem trochę zdjęć – tym razem zainteresowały mnie witryny sklepów/zakładów, które w małych miasteczkach są zwykle bardzo barwne.

Pozostanie zagadką co to są mady i pinka, ja sądze że sklep ten sprzedaje stwory z innej planety 🙂


